zabezpieczyć na zimę podwozie ? octavka 1 2004

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • tadzio31
    Classic
    • 2008
    • 1

    zabezpieczyć na zimę podwozie ? octavka 1 2004

    Zdjęcia bardzo ładne, ale czy
    Możecie po polsku?
  • pawpolot
    Classic
    • 2007
    • 1

    #2
    zabezpieczyć na zimę podwozie ? octavka 1 2004

    mam pytanie czy zabezpieczyć podwozie w octavii (2004) na zimę
    kupiłem ją niedawno i nie wiem czy takie rzeczy się przy niej robi jeśli nie teraz to kiedy i czy w ogóle ?

    Komentarz

    • JanuszSz
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 2835
      • Superb II combi (3T5)

      #3
      To nie poldolot.Sprawdź,tylko,czy fabryczne zabezpieczenie nie jest uszkodzone i szerokiej drogi. :lol:
      Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

      Komentarz

      • daniel0607
        Elegance
        S_OCP Member
        • 2005
        • 770

        #4
        Dokłądnie, fabrycznie w okcie spód jest w gumie.Skorzystaj z rady JanuszSz, i do przodu

        Komentarz

        • Marian 2
          L&K
          • 2007
          • 1085
          • Octavia I combi (1U5)
          • AQY 2.0 MPI 115 KM

          #5
          Warto zabezpieczyć układ wydechowy, pomalować farbą żaroodporną zaczynając od kolektora, aż do końca. Robię tak zawsze przed zimą i na wiosnę już od 8 lat. Skutek jest widoczny, jak do tej pory tylko nie wielkie wżery na rurach i na śrubach.
          Warto też pomalować półosie, oraz drążki i zwrotnice, a nawet wahacze. Poprostu wtedy słabiej trzyma się brud.

          Komentarz

          • phrix
            L&K
            • 2007
            • 1000
            • Audi
            • AGR 1.9 TDI VP 90 KM
            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

            #6
            Tak jak koledzy powiedzieli generalnie nie ma problemów z konserwacja. Malowania układu wydechowego nie polecam ... To nie ma sensu , układ wydechowy koroduje od środka nie od zewnątrz. Tak się składa, że w tym przypadku korozja nie wynika ze styku z wodą tylko z innymi czynnikami chemicznymi. Polecam sprawdzic wode w aku i to wszystko ;-)
            Szlifierki taśmowe, nożyce do złomu, kruszarki | W stajni : karawan O2 FL 1.9 TDI, A3 Sportback 1.6 MPI

            _

            Komentarz

            • JanuszSz
              RS
              S_OCP Member
              • 2007
              • 2835
              • Superb II combi (3T5)

              #7
              Marian 2, nie wierzę,że dwa razy do roku malujesz elementy układu wydechowego.Moja skódka ma 8 lat,nigdy nie malowałem wydechu,półosi,drążków i zwrotnic,jestem gotów się założyć,że ogromna większość forumowiczów też tego nie robi.Nie wprowadzaj w błąd nowego użytkownika.
              Jedyne co należy zrobić,to sprawdzić czy fabryczne zabezpieczenie podwozia trzyma się blachy i uzupełnić ewentualne ubytki spowodowane zaczepieniem podwoziem o przeszkody.
              Po ośmiu latach eksploatacji układ wydechowy w moim aucie posiada niewielkie ślady działania temperatury i chemii.
              Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

              Komentarz

              • phrix
                L&K
                • 2007
                • 1000
                • Audi
                • AGR 1.9 TDI VP 90 KM
                • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                #8
                Oki nie chce być upierdliwy ale chiałbym zobaczyć te pomalowane : półosie, drążki i zwrotnice :lol:

                Warto zamalować miejsce rynienki do podnoszenia auta . Często jak objedzie podnośnik to lubi tam korodować. Innych ognisk korozji nie wykryłem a moja octa ma juz 9 latek i przejechane ponad 300.000 Km. Pawpolot możesz być spokojny , przez najbliższe 5 lat o konserwacji możesz zapomniec.
                Szlifierki taśmowe, nożyce do złomu, kruszarki | W stajni : karawan O2 FL 1.9 TDI, A3 Sportback 1.6 MPI

                _

                Komentarz

                • tomeeek
                  Drive
                  • 2007
                  • 52

                  #9
                  jesli moge 2 zdania z tym wydechem.
                  sposob zabawny moze. daje cos czy nie to sie okaze.
                  ale posmarowalem swoj wydech ha ha starym olejem do smazenia.
                  zapach frytek przez 2 dni ale pozniej zrobil sie taki filtr ciemny na wydechu. chyba mu nie zaszkodzi.
                  pozdrawiam,

                  Frank Bullitt " You sell whatever you want, but don't sell it here tonight."

                  Komentarz

                  • gebek
                    L&K
                    S_OCP Member
                    • 2007
                    • 1214

                    #10
                    Moim zdaniem O1 jest perfekcyjnie zabezpieczona przed korozja.Ocynkowana karoseria i 100% zabezpieczenie podwozia tzw.''barankiem''.Bardziej martwil bym sie na twoim miejscu bedac posiadaczem O2.Gole zagruntowane blachy i duzo plastikowych oslon o ktore stukaja kamienie.Mulda kola zapasowego jest zabezpieczona metoda super-eco typu (malo znaczy dobrze).
                    Pozdrawiam
                    Tato,tato...czy to auto jest chore?
                    Nie synku...to diesel PD.

                    Honda...the power of dreams.
                    Byla Octavia...jest Accord i CBR 650F

                    Komentarz

                    • Marian 2
                      L&K
                      • 2007
                      • 1085
                      • Octavia I combi (1U5)
                      • AQY 2.0 MPI 115 KM

                      #11
                      Mam w garażu kanał, i opędzlowanie układu wydechowego i reszty nie stanowi żadnego problemu, to tylko parę minut. Rury i śruby niestety korodują. Może nie wkażdym samochodzie, ale u mnie półosie były prawie wogóle nie zabezpieczone (cienka warstewka jakiejś czarnej farby), i po skrobnięcu śrubokrętem, rdza dosłownie się sypała. Oczywiście, to gruby kawał żelaza, i nic by się nie stało bez malowania. Moje zdanie jest takie, że malowania nigdy nie zadużo. Szczególnie, że to pozwala na kontrolę i utrzymanie czystości. Nie mówię tu o elementach zabezpieczonych plastizolem, tylko zwykłą farbą. Dorzucę jeszcze, że warto pomalować sprężyny, gdyż jaki kolwiek nie zauważony wżer, po czasie może skutkować pęknięciem.

                      Komentarz

                      Pracuję...